Polityka Cookies
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Ten watek
Ta tablica
Cale forum
Aktualności:
Strona główna
Pomoc
Kalendarz
Zaloguj się
Rejestracja
Forum Strony Dzieci
»
Tematyczne
»
Autyzm
(Moderatorzy:
zosia_
,
Karolina
) »
zgrzytanie zębami
« poprzedni
następny »
Drukuj
Strony: [
1
]
2
Autor
Wątek: zgrzytanie zębami (Przeczytany 5595 razy)
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kamala
Aktywny
Wiadomości: 122
zgrzytanie zębami
«
dnia:
Grudzień 01, 2009, 11:29:32 »
Mój synek niemal nieustannie zgrzyta ząbkami
'> Nie dość że je sobie niszczy, to do tego dźwięk jest nie do wytrzymania
Nasze terapeutki jeszcze nie wymyśliły co można z tym zrobić. Mam pytanie: czy macie jakiś sposób na oduczenie dzieciaczka (3 lata) zgrzytania ząbkami? Wydaje mi się że to rodzaj stymulacji, bo Leoś ma dużą niedowrażliwość w okolicach buzi i jamy ustnej.
Zapisane
nasza a(u/r)tystyczna galeria:
My Webpage
megi122c
Aktywny
Wiadomości: 225
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #1 dnia:
Grudzień 01, 2009, 11:44:16 »
Ja podłącze sie do wątku z pytaniem o zgrzytanie zębami przez sen?
Zapisane
Dariuszek 2006 - autyzm dziecięcy
Iza 2008
acha
Zasłużony
Wiadomości: 711
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #2 dnia:
Grudzień 01, 2009, 11:54:20 »
zgrzytanie zębami, czyli bruksizm może mieć wiele przyczyn. Autostymulacja jest jedną z możliwości.
Inne:
- regulowanie emocji (nadmiar stresu);
- pasożyty
- uszkodzenie układu nerwowego
Przewlekłe zgrzytanie zębami prowadzi do licznych konsekwencji, w tym przewlekłego bólu ze względu na zmiany zwyrodnieniowe, które powstają w stawach żuchwowych. Poza tym, niekorzystnie wpływa na napięcie mięśni twarzy a co za tym idzie - możliwości rozwijania u dziecka mowy werbalnej.
Ze względu na ostatnią cechę - warto rozważyć, czy dziecko nie ma obniżonego napięcia mięśniowego w obrębie buzi - jeżeli tak, to zgrzytanie może być formą "podnoszenia" napięcia do stanu w którym dziecko czuje się przejściowo bardziej komfortowo (związane także z czuciem głębokim a co za tym idzie - faktycznie zachowaniem autostymulacyjnym).
Zapisane
-------
pozdr.
joanna "acha"
dodo
Zasłużony
Wiadomości: 1058
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #3 dnia:
Grudzień 01, 2009, 11:54:27 »
Pierwsza rzecz, która się kojarzy mi się ze zgrzytaniem, szczególnie w nocy to pasożyty. A więc nalezy przeleczyć dziecko pod tym kątem.
Druga rzecz: że bolą ząbki - iść do dentysty (hehehe, łatwo moze nie być)
Trzecia: to nadwrażliwość w jamie ustnej lub... zamiłowanie do tego dźwięku.
Zapisane
"myślę sobie, że ta zima kiedyś musi minąć..." la,la,la
Dorota, mama Alka (ur.11.05.2001) i malutkiej Alicji
Kamala
Aktywny
Wiadomości: 122
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #4 dnia:
Grudzień 01, 2009, 12:12:24 »
bardzo dziękuję za odpowiedzi
'>
acha
mam pytanie: u nas stwierdzonym problemem jest właśnie obniżone napięcie mięśniowe w obrębie buzi, co ciągnie za sobą problemy z mową. Czy są jakieś ćwiczenia, które mogę wykonywać z synkiem w domu? Staram się kilka razy dziennie masować mu buzię: pocierać, "wycierać wąsy" itp. Jak się uda, wykonuję mu klasyczny masaż twarzy, taki jak w salonach kosmetycznych
którego nauczono mnie na kosmetologii
Czy jest coś jeszcze?
W szkole aktorskiej ze szczękościskiem radziliśmy sobie chodząc całymi dniami z korkiem w zębach i mówiąc z nim, ale w przypadku trzylatka to raczej nie jest zbyt bezpieczna metoda, poza tym nie wiem jak się ona ma do obniżonego napięcia w okolicach ust, chyba nijak
'>
Zapisane
nasza a(u/r)tystyczna galeria:
My Webpage
bucia34
Aktywny
Wiadomości: 163
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #5 dnia:
Grudzień 01, 2009, 12:13:58 »
Mój synek też zgrzytał zębami strasznie i to się chyba zbiegło z lambliozą. Po przeleczeniu ustało.
Pozdrawiam
Aga
Zapisane
neoaferatu
Zasłużony
Wiadomości: 2835
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #6 dnia:
Grudzień 01, 2009, 13:25:49 »
Mój Paweł strasznie zgrzytał zębami i w dzień i w nocy. To ustało po przeleczeniu u homeopatów klasycznych.
Zapisane
Neo Aferatu
acha
Zasłużony
Wiadomości: 711
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #7 dnia:
Grudzień 01, 2009, 13:30:15 »
(Kamala @ Gru. 01 2009,12:12)
QUOTE
mam pytanie: u nas stwierdzonym problemem jest właśnie obniżone napięcie mięśniowe w obrębie buzi, co ciągnie za sobą problemy z mową. Czy są jakieś ćwiczenia, które mogę wykonywać z synkiem w domu?
W tym temacie powinien wypowiedzieć się specjalista opiekujący się dzieckiem, gdyż wszelkie ćwiczenia powinny być dostosowane do jego indywidualnych potrzeb. Unikałabym technik masażu nie skonsultowanych ze specjalistą, ponieważ wiele z nich ma działanie relaksujące i rozluźniające, co przy hipotonii na pewno nie powinno stanowić podstawy oddziaływań
'>
Przy obniżonym napięciu mięśni twarzy warto także zwracać uwagę, czy dziecko zamyka buzię, gdyż często pojawia się chodzenie z półotwartymi ustami. Może to prowadzić do przesuszania się śluzówek i oprócz infekcji - zwiększać odczuwany przez dziecko dyskomfort.
W miarę możliwości (współpraca ze strony dziecka) warto, oprócz ćwiczeń biernych (masaż, stymulacja) wprowadzać ćwiczenia czynne, które usprawniają mięśnie biorące udział w mówieniu. Tutaj mogą być bardzo przydatne doświadczenia z zajęć wymowy w szkole teatralnej:) Co do korka;) - przeciwdziała odwrotnej sytuacji, czyli zwiększeniu napięcia mięśniowego okolic ust. Z racji zawodu aktor musi wykazywać się większą niż przeciętna ruchomością szczęk, stąd stosowanie tego skądinąd historycznego sposobu poprawy dykcji;)
W wypadku obniżonego napięcia - ruchomość będzie raczej zwiększona, buźka się nie domyka, więc stosowanie korka wydaje się bezzasadne:) (pomijając oczywiście kwestie bezpieczeństwa w wypadku 3latka).
Natomiast z własnych doświadczeń związanych z nauką w AT muszę powiedzieć, że wiele ćwiczeń proponowanych nam na zajęciach w szkole teatralnej wykorzystuję po dziś dzień w pracy z dzieciakami z ASD. I to nie tylko ćwiczeń związanych z wymową
'> Myślę więc, że przygotowanie teatralne i ogólnie artystyczne może być Twoim ogromnym atutem w kontakcie z własnym dzieckiem. Celowo unikam sformułowania "w pracy z dzieckiem" na rzecz "kontaktu", bo to najważniejsze w relacji mama - dziecko.
Życzę powodzenia.
Zapisane
-------
pozdr.
joanna "acha"
kiza
Aktywny
Wiadomości: 113
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #8 dnia:
Grudzień 01, 2009, 22:53:35 »
Moje dziecko bardzo często zgrzytało zębami, myślałam że to pasożyty albo napady padaczkowe. Leczyliśmy wówczas dziecko u pani doktor homeopaty, która skonsultowała się z profesorem stomatologii. Powiedział on, iż nie jest to niczym złym, jeżeli występuje u dziecka poniżej 6 roku życia i nie ma żadnych powodów do zmartwień, nawet gdy dziecko ma problemy neurologiczne. I rzeczywiście przed ukończeniem 6 lat zgrzytanie samo ustąpiło.
Zapisane
Małgośka
Zasłużony
Wiadomości: 3539
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #9 dnia:
Grudzień 11, 2009, 21:19:51 »
Napięcia mięśni twarzy ustąpiły po podaniu Thuji u dr Staszczyk. Zgrzytanie zębami wykasowała nam wcześniej dr Bross ale trwało 1,5 roku i spowodowalo deformację szczeki i zebów. Zaczęło się jak dziecko spało z moją mamą jak się potem okazało. Ja wyjechałam z najstarszą córką na tydzień aby trochę odpoczać.
Zapisane
"Niech zamienią rozpacz w żar nadziei
Niech bzem się cieszą miast śmiercią smucić
Czemu z martwych powstać by nie mieli
Skoro jeden spoza śmierci wrócił"
/psalm wbrew rozpaczy/
bubbelek
Zasłużony
Wiadomości: 821
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #10 dnia:
Grudzień 11, 2009, 21:56:52 »
Moja do tego strasznie się wierciła okazało się,że ma owsiki.
Widziałam na własne oczy,wieczorem po 2 godz.snu zajrzyj do pupy,ja tam go właśnie zauważyłam pierwszy raz.A biedna męczyła się chyba 4 miesiące bo nie miałam pojęcia,że to może być przyczyną.Po odrobaczeniu były w kupce,problem zniknął.
Zapisane
Czasami rzeczywiście warto coś zmienić ... i nie ma lepszego uczucia!
Kamala
Aktywny
Wiadomości: 122
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #11 dnia:
Grudzień 11, 2009, 21:59:13 »
U nas problemem jest zbyt słabe napięcie mięśni twarzy. Zgrzytanie pojawia się przy silnych emocjach i jest raczej formą autostymulacji i sposobem na rozładowanie zbyt dużego ładunku emocjonalnego, najczęściej ogromnej radości lub podniecenia. Chwilowo problem prawie ustąpił
'> Nie wiem czy dzięki ćwiczeniom które z nim robię, pobudzającym masażom buźki czy SI... grunt że coś działa
'>
Zapisane
nasza a(u/r)tystyczna galeria:
My Webpage
Kamala
Aktywny
Wiadomości: 122
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #12 dnia:
Grudzień 11, 2009, 22:02:05 »
ja właśnie zauważyłam u mojego złośnika jakieś plamy na pupie, takie wypukłe, symetryczne(!)krościasto- łuszczące się zmiany
zastanawiam się co to może być. Najbardziej intryguje mnie ta symetria...
Zapisane
nasza a(u/r)tystyczna galeria:
My Webpage
lucky.pl
Zasłużony
Wiadomości: 3858
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #13 dnia:
Grudzień 11, 2009, 22:37:16 »
Zgrzytanie zabami to moze byc grzyby/pasozyty ktore powoduja powoduja objawy neriwocwe/obsesyjno-kompulsywne (nawet jesli niewidoczne). To forma rozladowania napeicia.
Zapisane
Uprzejmie proszę o stosowanie wyszukiwarki forum przed zadawaniem pytan. Dużo informacji jest w przeszłych postach.
Nie jestem lekarzem. Moje posty maja charakter informacyjny o zagadnieniach związanych z chelatacja Cutlera. Więc peace
www.bioautyzm.pl
fight the future
Małgośka
Zasłużony
Wiadomości: 3539
zgrzytanie zębami
«
Odpowiedź #14 dnia:
Grudzień 12, 2009, 15:56:14 »
U nas po odrobaczaniu absolutnie nie przechodziło.
'>
Zapisane
"Niech zamienią rozpacz w żar nadziei
Niech bzem się cieszą miast śmiercią smucić
Czemu z martwych powstać by nie mieli
Skoro jeden spoza śmierci wrócił"
/psalm wbrew rozpaczy/
Drukuj
Strony: [
1
]
2
« poprzedni
następny »
Forum Strony Dzieci
»
Tematyczne
»
Autyzm
(Moderatorzy:
zosia_
,
Karolina
) »
zgrzytanie zębami