0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
zaraz "wyjdę z siebie"! tak jest ta dieta bezglutenowa wyolbrzymiana ( na minus) przez lekarzy że dosłownie nie rozumiem! gdyby chodziło o odstawienie np. wszystkich owoców i warzyw no to pewnie ale co gluten ma wspaniałego że tak bardzo mocno trzeba się zastanowić zanim się odstawi!!!!!???!!!
ja tez nie bardzo rozumiem lekarzy w przychodni:( moze to troche nie na temat ale dwa dni temu chciałam skierowanie dla mojego synka - badanie kału w kierunku pasozytów i candidi...pani doktór popatrzyła na mnie zdziwiona i zapytała po co? więc tłumaczę ze mały nigdy nie miał robionych tego typu badań, a ona ze nie ma potrzeby:( załamałam ręce...
Jest tu na forum sporo relacji mam dzieci, które jadły przed dieta tylko kilka produktów i do tego własnie tych, które im najbardziej szkodziły. Przejżyj wpisy. Z ich relacji widac, że dzieci same rozszerzyły jadłospis po wprowadzeniu diety.
Bepi jesli dziecko ma awersje do miesa to moze wskazywac na problem z cynkiem a co do glutenu to my nie potrzebujemy jesc glutenu. Gluten nie jest naszym naturalnym jedzeniem, tzn ludzie zaczeli jesc gluten jak zaczeli uprawiac ziemie a wczesniej polowali i zbierali gotowe produkty , oczywiscie mam na mysli to co roslo i bylo gotowe do jedzenia.
U nas okazało się po prostu że brak rozumienia mowy powodował mega frustrację i brak możliwości nauki tego, co zdrowe dzieci łapały w lot. Na dzień dzisiejszy ma diagnozę dysfazja rozwojowa percepcyjno-ekspresyjna. To, co ja mogę ci doradzić - terapia SI przede wszystkim, jeśli są problemy z jelitami to oczywiście to co w poprzednich postach dziewczyny zalecają, EEG we śnie - bo może być ukryta padaczka która nie daje widocznych objawów ale uszkadza obszary mózgu odpowiedzialne za mowę. Aby dziecko nie nabawiło się wtórnego opóźnienia umysłowego wynikającego z tego, że nie nabywa nowych umiejętności z powodu braku rozumienia mowy polecam domowy program terapeutyczny - tzw. sekwencje edukacyjne Shoplera. Trzeba zrobić diagnozę funkcjonalną w specjalistycznym ośrodku (np. Prodeste w Opolu, Stimulus we Wrocławiu) i na jej podstawie jest pisany program terapeutyczny dla dziecka. Realizuje się go w domu i w zależności od tego czy masz do ośrodka blisko czy daleko to umawiasz się na cykliczne spotkania raz w miesiącu bądź rzadziej i dostajesz kolejne programy. Ten program obejmuje wszystkie ważne obszary rozwoju - komunikację werbalną i niewerbalną, naśladownictwo, kompetencje społeczne, motorykę małą i dużą, itd. tak więc ćwiczy się rozwój wszechstronnie. Mój syn na prawdę sporo poszedł do przodu, wiele spraw już wyrównał do normy wiekowej. Ćwiczenia są tak przygotowywane, że nie wymagają od dziecka mowy i rozumienia mowy. Uważam, że jest to najlepsza z możliwych terapii domowych, a takiej widzę szukasz.
http://allegro.pl/air-walker-steper-dla-dzieci-stepper-dzieci-hit-i2284802529.htmlpolecam do cwiczen ruchów naprzemiennych nie jest to łatwe dla dziecka-ale jak załapie to niech zasuwa jak najwiecej na takim steperku